Usunięcie złamanej i zablokowanej w kanale podczas leczenia endodontycznego końcówki ultradźwiękowej – opis przypadku

Z piśmiennictwa wiadomo, że usunięcie narzędzia z części przykoronowej kanału kończy się powodzeniem w 100% przypadków [5, 6]. Również w opisanym przez nas przypadku usunięcie zablokowanego, złamanego fragmentu z części przykoronowej kanału zakończyło się całkowitym powodzeniem. Dostępne są jednak publikacje mówiące o znacznie niższym (53%) wskaźniku sukcesu podczas usuwania złamanego fragmentu z części przykoronowej kanału [7]. Tak odmienne wyniki mogły wynikać z faktu, że cytowane badanie dotyczyło stomatologów różnych specjalności stomatologicznych, nie tylko endodontów.

Ważnym zagadnieniem rozważanym przez naukowców i klinicystów jest kwestia powodzenia leczenia w przypadku incydentu separacji pilnika kanałowego.

Na podstawie przeprowadzonego przez Panitvisai i wsp. [8] przeglądu systematycznego i metaanalizy stwierdzono, że rokowanie dla leczenia kanałowego, gdy złamany fragment instrumentu endodontycznego pozostaje wewnątrz kanału korzeniowego, jest tylko nieznacznie mniejsze.

Złożoność systemu kanałowego stanowi wyzwanie dla każdego lekarza praktyka. Obecnie, dzięki możliwości zastosowania w pracy urządzeń powiększających, nowoczesnej diagnostyki CBCT, klinicyści mogą skupić się na odnajdywaniu ukrytych kanałów, kanałów dodatkowych czy opracowaniu cieśni. Należy jednak pamiętać, że mimo najczęściej występującej formy trzykorzeniowej drugich zębów trzonowych szczęki, w 19% spotykane są przypadki dwukorzeniowe. Przy tej grupie zębów należy również uwzględnić występowanie postaci zlanej, jednokorzeniowej. Według danych z piśmiennictwa odmiana ta występuje w 3-10% przypadków [9]. Taką właśnie zmienność anatomiczną opisały autorki. Początkowo system kanałowy składał się z dwóch kanałów połączonych anastomozami. Po opracowaniu oddzielała je jedynie cienka przegroda utrudniająca o...