Wybielanie w pigułce

Wiele osób marzy o pięknym i białym uśmiechu. Środków i sposobów na to jest mnóstwo. Trzeba jednak uważać, by nieświadomie nie zrobić krzywdy sobie i swoim zębom.

Niektórzy tak bardzo chcą mieć biały uśmiech, że sięgają po sodę oczyszczoną, sól lub cytrynę, i tym myją zęby, nie myśląc, że ma to negatywny wpływ na ich uzębienie. W ten sposób niszczą sobie nieświadomie szkliwo. Na rynku są dostępne pasty, które według reklam i zapewnień producentów mają zagwarantować olśniewający efekt w krótkim czasie. Niestety, jeśli chcemy uzyskać naprawdę dobry rezultat, najlepiej pójść do gabinetu stomatologicznego, w którym jako pierwszą możliwość mamy do wyboru wybielanie nakładkowe, polegające na tym, że pobiera się wycisk alginatowy łuku górnego i dolnego u pacjenta, a pracownia protetyczna przygotowuje dla niego specjalną szynę, którą zakłada się na noc. Do wnętrza tej szyny pacjent „wlewa” specjalny, zakupiony w gabinecie stomatologicznym środek i stosuje tę metodę według wcześniejszych zaleceń higienistki stomatologicznej bądź lekarza.

Drugą metodą jest wybielanie bezpośrednio w gabinecie stomatologicznym. Jest to najlepsza i najskuteczniejsza metoda, najmniej ingerująca w budowę zęba. Dlaczego? Dlatego, że zabieg jest szybki – samo wybielanie,a właściwie aktywowanie środka do wybielania specjalną lampą (np. Beyond, Zoom) trwa 45 minut, natomiast cały zabieg – około 1,5 godziny. Tyle czasu musimy zarezerwować dla pacjenta, ponieważ na samym początku należy pastą i szczotką oczyścić zęby, dokładnie je osuszyć,założyć bardzo precyzyjnie i starannie płynny koferdam, jeszcze raz osuszyć i możemy zacząć nakładać żel do wybielania. Każda sesja trwa 15 minut, a przeważnie robimy 3 takie sesje. Przeważnie, ponieważ, pomimo zapewnień producentów preparatów do wybielania, pacjent czasami odczuwa bardzo dużą nadwrażliwość i wtedy mamy dwa wyjścia: albo...