Dr n. med. Bartosz Łuszczyński: Praktyka czyni mistrza

Podczas jednego szkolenia uczestnik samodzielnie wprowadza kilkanaście implantów, pobiera wyciski, oddaje gotowe uzupełnienie protetyczne. W ciągu całego szkolenia można przećwiczyć całą procedurę – od usunięcia zęba, poprzez implantację, uzupełnienie tymczasowe, aż do oddania gotowego uzupełnienia protetycznego. Dzięki temu lekarz widzi, jak ważny jest każdy etap i z jak wielką starannością i dbałością należy zaplanować i przeprowadzić wszystkie kolejne zabiegi. Ma możliwość na własne oczy zobaczyć, jak błędy na jednym etapie pracy rzutują i powielają się na kolejnych etapach. Na przykład traumatyczna ekstrakcja będzie determinowała odbudowę kości w czasie implantacji. Wprowadzenie implantu pod nieodpowiednim kątem czy w nieodpowiedniej pozycji będzie wpływało na trudności w wykonaniu odbudowy protetycznej czy wręcz będzie ją uniemożliwiało. Jeśli lekarz przećwiczy takie sytuacje na fantomie, będzie wiedział, na co zwrócić szczególną uwagę i czego unikać w trakcie leczenia swoich pacjentów. Ponadto ma możliwość zetknięcia się z najnowocześniejszymi urządzeniami diagnostycznymi, systemami ułatwiającymi pracę chirurga, materiałami do regeneracji kości i zestawami chirurgicznymi. Wszystko to będzie mu łatwiej wprowadzić w swojej praktyce.

Jakie są najczęstsze powikłania chirurgiczne, z którymi spotyka się Pan w swojej pracy?

W mojej praktyce spotykam się najczęściej z drobnymi powikłaniami, które ustępują po kilku dniach, takimi jak np. obrzęki, krwiaki i ból. Stanowią one niekiedy kłopot i zaskoczenie dla pacjenta niepoinformowanego o możliwości ich wystąpienia. Dlatego bardzo istotne są rozmowa z pacjentem i przedstawienie wszelkich możliwych powikłań. Rzadziej występują ciężkie powikłania, mogące niekiedy stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia pacjenta. Ciężkość powikłań, które mogą wystąpić po zabiegach z chirurg...