Dyplomowana asysta postępu
Artykuł poświęcony jest zmianie projektu rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia stomatologicznego, który 5 lipca br. trafił do konsultacji.
Bywają takie sytuacje, w których człowiek nie bardzo wie, jak się zachować. Niby kształcony, niby swoje w życiu przeżył, niejedno widział, a znajdzie się w okolicznościach jakby z „innej bajki” i na chwilę zupełnie traci orientację. Tak można chyba skomentować sytuację, w jakiej znaleźliśmy się po lekturze propozycji, jaką złożyło nam Ministerstwo Zdrowia w projekcie nowelizacji rozporządzenia dotyczącego świadczeń gwarantowanych w stomatologii.
Już poprzednia jego wersja, opiniowana rok temu, wywołała burzliwe reakcje. Przypomnę tylko, że „hitami” zeszłorocznego projektu były obowiązkowe separatory amalgamatu w gabinetach kontraktowych i kwalifikowane asystentki lub higienistki w większości kontraktów (poza ogólnymi). Jak zapewne wiadomo, rozporządzenia „koszykowe”, oprócz ustalania wykazu świadczeń gwarantowanych, określają również wymogi udzielania świadczeń publicznych. Do niedawna określanie wymogów wymagało opinii AOTM. Sejm zniósł ten obowiązek i minister może to czynić samodzielnie. Samodzielnie to nie znaczy dowolnie – chciałoby się dodać. W tym też duchu w wystarczającym (jak się nam wydawało) stopniu wypunktowaliśmy rok temu bezcelowość wprowadzania takich modyfikacji. Tegoroczny projekt nie wspomina już ani słowem o separatorach, ale jego absolutnym „hitem” jest wymóg zatrudniania w każdym gabinecie kontraktowym:
– pomocy dentystycznej – od 1 stycznia 2013 r.;
– wykwalifikowanej asystentki lub higienistki od 1 stycznia 2015 r.
[...]

którzy są subskrybentami naszego portalu.
i ciesz się dostępem do bazy merytorycznej wiedzy!