Dr hab. n. o zdr. Joanna Kobza: Stomatologia wciąż niedoceniana

Co konkretnie pokazały wyniki badań prowadzonych przez Państwa jednostkę?

Wyniki analizy licznych raportów, danych statystycznych, publikacji oraz nasze badania pozwalają na stwierdzenie, że władze publiczne w Polsce w bardzo ograniczonym zakresie uczestniczą w organizacji, finansowaniu, zabezpieczaniu oraz nadzorowaniu opieki dentystycznej w Polsce, zdecydowana większość świadczeniodawców to podmioty prywatne, a finansowanie świadczeń w ramach środków publicznych (NFZ) jest na niskim poziomie. Zwróciłabym uwagę na kilka kwestii.

Po pierwsze, poważny problem to brak nadzoru nad dziećmi i młodzieżą; można stwierdzić, że w pewnym sensie państwo się wycofało z opieki dentystycznej w szkołach, a licznie wdrażane programy publiczne w zakresie profilaktyki mają niską skuteczność, nie są monitorowane ani poddawane ewaluacji. Częściowo te zadania zostały włączone do opieki POZ, która z wielu przyczyn nie jest w stanie ich realizować.

Po drugie, władze nie ponoszą nakładów na infrastrukturę medyczną w opiece stomatologicznej, koszty te zostały całkowicie przerzucone na świadczeniodawców.

Po trzecie, pacjenci w Polsce ponoszą bardzo wysokie koszty leczenia w ramach środków własnych, albowiem finansowaniu w ramach środków publicznych podlega jedynie niewielka liczba świadczeń zdrowotnych, a liczba podmiotów lecząca w ramach ubezpieczenia systematycznie z roku na rok ulega zmniejszeniu (brak jest systemów wsparcia wydatków prywatnych, jak np. ubezpieczenia dodatkowe, odliczenia podatkowe itp.).

Po czwarte, nie przeprowadza się analiz dotyczących potrzeb zdrowotnych, brak jest polityki odnośnie do zasobów kadrowych, specjalizacji i to w odniesieniu zarówno do lekarzy denty...