Ultradźwiękowy „megatrick”, czyli złoty standard we współczesnym leczeniu kanałowym

Opracowanie komory i ujść kanałowych

Trepanacja komory i opracowanie ujścia kanałów to pierwszy krok w leczeniu kanałowym. Usunięcie zakrzywionych części kanału oraz wszelkich nawisów tkanek twardych czy zwapnień jest warunkiem koniecznym do przejścia na kolejny etap. Przykładem takiego mechanicznego utrudnienia mogą być: kalcyfikacja miazgi po zastosowanych uprzednio materiałach odontotropowych, przyrost zębiny wtórnej czy obecność zębiniaka (ang. odontoma) [7]. Wraz z wiekiem zębina wtórna przyrasta znacznie szybciej i tworzy grubsze warstwy. Dochodzi wówczas do obliteracji kanałów, a odnalezienie ich ujścia staje się problematyczne. Ultradźwięki już na tym etapie bywają niezastąpione. Instrumentami przeznaczonymi do likwidacji kamieni miazgowych oraz odszukiwania ujść są np. końcówki RT1 (Piezon Master400) lub końcówka BUC – 1, 2, 3 – systemu BUC Access Refilement tips czy CPR – 1 i 2 – CPR (Obtura Spartan). Narzędzia te pozwalają na bezpieczne skorygowanie kształtu komory zęba bez naruszenia ciągłości zębiny komorowej lub też rozkruszenie zębiny tworzącej zwapnienia. Inną propozycją instrumentarium może być zestaw końcówek ProUltra, które umożliwiają eliminację przeszkody bez użycia wody, dzięki czemu zachowany jest odpowiedni wgląd w pole zabiegowe [3].

Chemomechaniczne opracowanie kanału korzeniowego

Końcówki ultradźwiękowe, w przeciwieństwie do zwykłych pilników ręcznych lub maszynowych, umożliwiają jednoczesne opracowanie ścian kanału i kształtowanie jego długości. Pozwalają również na równoczesne aktywowanie środków płuczących i lepsze ich penetrowanie do kanalików bocznych. Fakt ten wydaje się niezmiernie ważny, ponieważ dostęp do tych miejsc jakimkolwiek ręcznym narzędziem endodontycznym nie jest możliwy [6]...