Prof. dr hab. n. med. Krystyn Sosada: W życiu sprzyja mi szczęście
Prof. dr hab. n. med. Krystyn Sosada, chirurg, przewodniczący Komisji Bioetycznej przy Śląskiej Izbie Lekarskiej, zdradza, dlaczego wybrał zawód chirurga i jak stworzył kierunek ratownictwo medyczne oraz przedmiot medycyna ratunkowa dla studentów stomatologii.
Prof. dr hab. n. med. Krystyn Sosada; fot. J. Stec
Jest Pan specjalistą w zakresie chirurgii ogólnej, nie jest Panu obca również dziedzina medycyny ratunkowej. Jakie motywy kierowały Panem Profesorem w wyborze drogi zawodowej?
Już w liceum wiedziałem, że jeśli pójdę na medycynę, to będę chirurgiem. Trudno to logicznie wytłumaczyć. Może dlatego, że w tym czasie przeczytałem pasjonującą książkę Williama A. Nolena Jak zostałem chirurgiem, w której opisano proces kształtowania się osobowości chirurga w spartańskich warunkach pracy w nowojorskim szpitalu dla biednych, przekształcanie się młodego, niedoświadczonego stażysty w odpowiedzialnego, sprawnego chirurga. Zawsze interesowała mnie biologia. Poza tym lubię podejmować nowe wyzwania, a takich w chirurgii nie brakuje. A co do medycyny ratunkowej, to przypadek w moim życiu zawodowym. Teraz mogę powiedzieć, że szczęśliwy, aczkolwiek na początku tej przygody, 19 lat temu, kiedy tworzono medycynę ratunkową, tak nie myślałem. W wieku 45 lat, kiedy jedyną moją pasją zawodową była chirurgia, ówczesny rektor Śląskiej Akademii Medycznej zlecił mi zadanie do wykonania – zostałem pełnomocnikiem rektora do utworzenia nowego przedmiotu klinicznego „medycyna ratunkowa” na Wydziale Lekarskim. I tak się zaczęła moja druga przygoda zawodowa.
Krok po kroku początkowo opracowałem program nauczania przedmiotu medycyna ratunkowa dla V roku Wydziału Lekarskiego i V roku Oddziału Stomatologicznego. W tym samym czasie [...]
którzy są subskrybentami naszego portalu.
i ciesz się dostępem do bazy merytorycznej wiedzy!
