Wyciek danych pacjentów z gabinetu doktora P. Brak polityki bezpieczeństwa i jego konsekwencje
Chociaż od wprowadzenia RODO minęło już sporo czasu, to wciąż stanowi ono grząski grunt, po którym z dużym trudem poruszają się niemal wszyscy, nie wyłączając prawników, nauczycieli i lekarzy.
W jaki sposób powinniśmy chronić dane osobowe pacjentów i co nam grozi, jeśli tego nie dopilnujemy? Choć niewiedza bywa błogosławieństwem, to w myśl starej prawniczej maksymy nie chroni przed odpowiedzialnością.
A co na to RODO?
Sprawdzanie obecności na lekcji z wykorzystaniem numerów dałoby się jeszcze jakoś wytłumaczyć, ale nadawanie pseudonimów pacjentom – na przykład imion postaci z kreskówek – to absurd. Aby uniknąć podobnych sytuacji, Ministerstwo Zdrowia postanowiło przygotować kolejny dokument mający odpowiedzieć na najczęściej zadawane pytania: „Przewodnik po RODO dla służby zdrowia”. Zawarte w broszurze wskazówki mogą okazać się pomocne, ale wciąż stanowią rozwiązanie jedynie kilku spośród wielu setek problemów.
10 mln euro
Jeśli kwota 10 mln euro brzmi przerażająco, to warto wiedzieć, że to tylko jeden z progów kar pieniężnych przewidzianych dla przedsiębiorstw, w których stwierdzono poważne uchybienia w zakresie obowiązkowej ochrony danych osobowych. I to wcale nie najwyższy. Treść rozporządzenia przewiduje dwukrotnie wyższą sankcję dla firm, które na przykład postanowią połączyć zgody na przetwarzanie danych osobowych ze zgodami marketingowymi.
[...]

którzy są subskrybentami naszego portalu.
i ciesz się dostępem do bazy merytorycznej wiedzy!