Prof. zw. dr hab. n. med. Hanną Misiołek: Nie ma idealnego leku na ból

O występowaniu bólu w stomatologii oraz metodach jego uśmierzania z prof. zw. dr hab. n. med. Hanną Misiołek, kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Katedry Anestezjologii, Intensywnej Terapii i Medycyny Ratunkowej Wydziału Lekarskiego z Oddziałem Lekarsko-Dentystycznym w Zabrzu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, rozmawiała Paulina Budna-Muc.

prof. zw. dr hab. n. med. Hanną Misiołek (fot. J. Stec)

Pani Profesor, na co dzień ma Pani do czynienia z problemem zwalczania bólu. Czy ból, który nam towarzyszy w różnych aspektach zdrowia i choroby, ma jakieś pozytywne konotacje? Czy jest tylko elementem lub symptomem choroby, który należy bezwzględnie niwelować?

Może na początku przytoczę definicje pojęć dotyczących bólu. Ból jest nieprzyjemnym doznaniem zmysłowym i emocjonalnym związanym z rzeczywistym lub potencjalnie zagrażającym uszkodzeniem ciała. Biorąc pod uwagę kryteria czasowe, można wyróżnić ból ostry i przewlekły. O bólu przewlekłym mówi się wtedy, gdy trwa dłużej niż 3 miesiące lub utrzymuje się mimo wygojenia tkanek. Dlatego właśnie powinno się uśmierzać ból ostry, bo jest objawem, a leczyć ból przewlekły, który jest chorobą samą w sobie. Ból może wystąpić w następstwie podrażnienia receptorów bólowych, zwanych nocyceptorami (uraz, operacja), może się także rozwinąć w przypadku uszkodzenia struktur układu nerwowego, to inaczej ból neuropatyczny, który jest wyzwaniem diagnostyczno-terapeutycznym, ponieważ trudno go zrozu...