Anna Skiba: Zarządzanie, dokształcanie, współpraca… Jak być dobrym menadżerem?

W naszym kraju stosunkowo mało lekarzy wyznaje taką politykę. W jaki sposób mogłaby Pani przekonać ich do poświęcenia się w 100% swojej pracy lekarza i oddaniu pałeczki w zarządzaniu komuś innemu? Czy spotkała się Pani na swojej drodze zawodowej z opiniami, że to nie jest dobre rozwiązanie?

Wręcz przeciwnie. Kilka gabinetów poprosiło mnie o pomoc w przeorganizowaniu się i stworzeniu stanowiska pracy dla menadżera. Coraz częściej spotykam się z takimi opiniami, że lekarz nie chce, a nawet nie ma czasu zajmować się panelem administracyjnym. To troszkę tak jakby księgowemu kazano leczyć ludzi. Jestem więc pewna, że funkcja menadżera w dużych gabinetach jest absolutnie niezbędna i nie ma w tym nic dziwnego czy uwłaczającego dla lekarza pracującego w takim systemie.

Jaki ma Pani styl zarządzania – najważniejsi są lekarze, pacjenci czy może klinika jako dobrze prosperujące przedsiębiorstwo?

Aby dobrze prosperować, każdy musi być ważny. Zarówno lekarz, jak i personel średni. To nie ja tworzę przychodnię, przychodnię tworzą pracownicy i dlatego bardzo szanuję ich pracę i zaangażowanie. Mam to szczęście, że mogę współpracować nie tylko z doskonałymi lekarzami czy higienistkami, ale przede wszyst- kim ze wspaniałymi ludźmi. Jesteśmy razem od początku powstania „Periocentrum” i myślę, że każdy czuje się Twój Przegląd STomaTologiczny1616stomatologii jak u siebie. Co do pacjentów to oczywiście słucham każdej uwagi, bo przecież pacjent to najlepszy krytyk i zarazem reklama przychodni.

Jakie należy spełnić warunki, by osoba niebędąca lekarzem stomatologiem mogła otworzyć własną klinikę stomatologiczną? Czy trudno znaleźć w takim układzie lekarzy do współpracy?