Prof. dr. hab. n. med. Maciej Misiołek: Współpraca na wielu polach kluczem do sukcesu

Czy stan uzębienia i poziom higieny jamy ustnej mogą mieć znaczący wpływ na przebieg terapii ogólnoustrojowej dotyczącej schorzeń laryngologicznych?

Oczywiście, i to powinno być powszechnie wiadome, ale może nie wszędzie z tą informacją docieramy do pacjentów, mam tu na myśli działalność laryngologów i stomatologów, ale i lekarzy rodzinnych. Jako laryngolodzy, a przede wszystkim chirurdzy głowy i szyi, zwracamy uwagę na stan uzębienia. Dotyczy to szczególnie chorych, u których planuje się leczenie operacyjne z powodów „laryngologicznych”. Niezależnie od rozległości operacji przed przystąpieniem do takiej procedury należy uporządkować „zaniedbania” próchnicze, by nie narażać chorego na poważne konsekwencje powikłań. Podobnie sprawa dotyczy chorych kwalifikowanych do radioterapii. Z Pana licznych opracowań i wykładów wynika, że ogromnym zagrożeniem dla współczesnych pacjentów są choroby nowotworowe.

Czy udział we wczesnym rozpoznaniu tych chorób w obrębie głowy i szyi może być zależny od wiedzy i doświadczenia diagnostycznego stomatologa? Czy stomatolog może brać udział w działaniach profilaktycznych zapobiegających rozwojowi nowotworów zlokalizowanych w regionach objętych leczeniem laryngologicznym?

Od razu na myśl nasuwa mi się program zainicjowany przez Polską Grupę Badań Nowotworów Głowy i Szyi. Jest to organizacja, która powstała w oparciu o Wielkopolskie Centrum Onkologii i Klinikę Chirurgii Głowy, Szyi i Onkologii Laryngologicznej. Jej prezesem jest prof. dr hab. n. med. Wojciech Golusiński z Poznania, ja mam przyjemność być przedstawicielem organizacji na region śląski. W ramach Polskiej Grupy Badań Nowotworów Głowy i Szyi prowadzona jest szeroko zakrojona akcja profilaktyczna. W ramach tejże akcji wydaliśmy broszurkę Zrozumieć nowotwory, w które...