Prof. Krystyna Opalko: Alternatywnie, mało inwazyjnie, bezboleśnie – dlaczego interdyscyplinarność w stomatologii jest tak ważna?

Dziedziny związane z z fizjodiagnostyką wymagają od zainteresowanych nieustannego poszerzania wiedzy w zakresie fizyki, diagnostyki medycznej i innych dziedzin inżynieryjnych. Czy takie obszary zainteresowań bliskie są „zwyczajnemu” dentyście?

Diagnostyka z udziałem lusterka i zgłębnika jest mało dokładna. Oglądanie z użyciem kamery nie jest diagnostyką, a jedynie służy do umotywowania pacjenta w kierunku potrzeb leczniczych. Dziś w sprywatyzowanej, skomercjalizowanej stomatologii precyzyjna diagnostyka staje się koniecznością. Tylko aparat daje taką możliwość. Chcąc np. zalakować bruzdę, musimy wykonać diagnostykę z użyciem aparatu, oczyścić ją, używając nieinwazyjnej metody abrazji. Bez tego profilaktyczne lakowanie bruzdy może dać powikłania. Bardzo ważna jest diagnostyka bólu, miazgi, temperatury, napięcia mięśniowego, warunków zwarciowych, a także przed leczeniem ortodontycznym diagnostyka u dobrego ortopedy. Jak wykazały nasze badania, bardzo ważnym elementem leczenia ortodontycznego jest monitorowanie stanu miazgi zębów, do których przyłożona została siła fizyczna. W niedalekiej przyszłości będziemy wykonywać u każdego pacjenta diagnostykę fluorescencyjną, dzięki której istnieje możliwość wczesnego wykrywania stanów przednowotworowych, nowotworów, stanów zapalnych, bakteryjnych czy grzybiczych, a także niedoborów mineralnych. Diagnostyka ta jest z każdym rokiem coraz bardziej nowoczesna. Kupiony 3 lata temu aparat ma już swojego zmodernizowanego następcę.

Podkreślić należy, że dzisiejsza fizykodiagnostyka jest nieinwazyjna lub mało inwazyjna, dokładna i ukierunkowana na problem. Pomijam już zadomowione w gabinetach: diagnostykę endodontyczną, rentgenowską, laboratoryjną… Lekarz medycyny kieruje pacjenta na badania USG, EKG, EMG, MR, rtg. itp. – do tego się przyzwyczailiśmy. Obecność wielu różnych aparatów wym...