Dr Damian Nasulicz: Każdy lekarz musi się spotkać z powikłaniami

Jak powinno wyglądać przygotowanie pacjenta do leczenia implantoprotetycznego, aby efekt leczenia uwieńczony został sukcesem? O czym należy pacjenta informować? Jak poprowadzić go przez trudny proces leczenia i rehabilitacji układu stomatognatycznego?

Przede wszystkim należy według mnie określić oczekiwania pacjenta. To punkt wyjścia, a zarazem miejsce na mapie, do którego pacjent chce dojść. Od nas zależy wybranie właściwej drogi. W życiu, inaczej niż w szkole, nie ma jednej dobrej odpowiedzi, więc wybór drogi to kluczowa sprawa. Kiedy uzyskamy informację od pacjenta, możemy doprecyzować niektóre czynniki, np. często pytam, czy finanse mają znaczenie, czy jest jakaś kluczowa data, np. komunia córki czy ślub syna. Pomocnym narzędziem jest kartka i długopis. Pamięć ludzka jest często ulotna.

Kolejna sprawa to wzajemne zaufanie. Pacjent ma czuć, że nawet, jeśli powikłania się pojawią (a wie, że mogą), to lekarz zawsze pomoże. Na tym, w moim odczuciu, powinna polegać gwarancja. Nie na tym, że korona nie ma prawa się ukruszyć. Warto o tym wszystkim porozmawiać przed rozpoczęciem leczenia.

Diagnostyka i podejście interdyscyplinarne oraz kompleksowy plan leczenia to coś, co wydaje się dzisiaj oczywiste.

Czy dla lekarza specjalizującego się w implantologii istotna jest współpraca z lekarzami stomatologiami zajmującymi się innymi dziedzinami stomatologii? Jeśli tak, to jak powinno wyglądać to współdziałanie?

Odpowiedź jest jedna - tak. W czasach, kiedy szczegółowość leczenia przybiera tak istotne znaczenie, nie znam lekarza, który byłby świetnym ortodontą, endodontą, chirurgiem, periodontologiem, zachowawcą i protetykiem jednocześnie. Być może taki is...