Dr hab. n. o zdr. Joanna Kobza: Stomatologia wciąż niedoceniana

Czy uważa Pani, że opieka stomatologiczna dla najmłodszych pacjentów jest w naszym kraju wystarczająca, czy może istotne byłyby jakieś konkretne zmiany systemowe obejmujące zabezpieczenie profilaktyczne czy terapeutyczne dla tej grupy pacjentów? Co z pacjentami specjalnych potrzeb, niepełnosprawnymi, którzy ze względu na ograniczenia, np. motoryczne, mają utrudniony dostęp do opieki dentystycznej?

Jak wskazują eksperci, publiczne programy profilaktyczne funkcjonują w niewielkim stopniu. Mniej niż połowa, bo jedynie 35%, dzieci w wieku 6 lat jest objęta profilaktyką. Sytuacja jest bardziej niekorzystna na wsiach niż w miastach, niski odsetek dzieci w wieku 6 i 7 lat ma zalakowane pierwsze zęby trzonowe. Jak podaje Ministerstwo Zdrowia w swoich raportach, jedynie 22% uprawnionych Polaków korzysta ze świadczeń opieki dentystycznej w ramach ubezpieczenia zdrowotnego i zaledwie 3% populacji dzieci i młodzieży korzysta ze świadczeń profilaktyki stomatologicznej w ramach środków publicznych. Wśród młodzieży w wieku 13-16 lat 56% leczy się w gabinetach w ramach środków prywatnych, a jedynie 20% z nich korzysta z poradni mających kontrakt z NFZ, 16,7% korzysta z gabinetów będących w szkołach, tych bardzo nielicznych, które jeszcze cudem i determinacją lekarzy pozostały.

Kup prenumeratę czasopisma "TPS - Twój Przegląd Stomatologiczny" na www.dlaspecjalistow.pl.

Pytała pani o zmiany systemowe, wydają się one niezbędne. Aczkolwiek w Polsce w kwestii organizacji opieki dentystycznej od lat utrzymuje się status quo i nie prowadzi się niestety debaty, która ma miejsce w krajach wysokorozwiniętych. Pojawia się ...