Normalność? – to już prehistoria

Problemy lekarza przedsiębiorcy

O ile wytyczne dla poszczególnych branż określające sposób ich funkcjonowania w warunkach pandemii wydają się jednoznaczne i precyzyjne (mowa chociażby o branżach: odzieżowej, beauty, spożywczej), o tyle kwestia ograniczenia bądź też czasowego zawieszenia świadczenia usług wykonywanych przez gabinet stomatologiczny stanowi zwykle autonomiczną decyzję lekarza lub właściciela podmiotu leczniczego. Jak wiadomo, ciąży na nim obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa nie tylko pacjentom, ale także zatrudnionym przez siebie pracownikom (w tym także odpowiedzialność za zdrowie ich, ich rodzin i bliskich) oraz sobie. Aktualnie bezpieczeństwo wewnątrz gabinetu to bezpieczeństwo zależne od większej liczby czynników niż zwykle. Wprost proporcjonalna do odpowiedzialności za bezpieczeństwo zdrowotne pracowników jest odpowiedzialność za utrzymanie miejsc pracy oraz płynności finansowej przedsiębiorstwa. Tym samym gospodarowanie zasobami (materialnymi, ochronnymi, ludzkimi) w sposób na tyle rozsądny i mądry, aby po opanowaniu pandemii w kraju można było ponownie powrócić do pracy, nie wskrzeszając gabinetu na nowo bądź też nie ratując wyłącznie jego symbolicznych zgliszczy. W kwestii medycznej możemy liczyć na merytoryczną pomoc, wskazania i porady ze strony wspominanej Komisji Stomatologicznej Naczelnej Rady Lekarskiej, Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego – liczne komunikaty, uruchomienie specjalnej platformy „Centrum wiedzy COVID-19 a praca lekarza dentysty” w oparciu o współpracę ze Stomatologicznym Centrum Transferu Technologii NZOZ Akademickiej Politechniki Stomatologicznej UM Wrocław, a także Ministerstwa Zdrowia („Zakres świadczeń stomatologicznych realizowanych w gabinecie w ramach ogólnej opi...